Zadania edukacyjne- wtorek 19.05.2020 r.

    Witajcie Mądre Sowy!

 

Maj obfituje w naszej grupie w urodziny. 21 maja swoje urodziny będzie obchodził Krzyś, zapraszam do tworzenia laurek i przesyłanie ich do nas.

Wszystkim solenizantom składamy serdeczne życzenia

rPanie Asie

A dzisiaj proponujemy następujące zadania i ćwiczenia.

 

 

Słuchanie opowiadania „Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”.     Renata Piątkowska

– No, Łukasz, co z tobą? – Babcia podeszła do wnuczka, który zwinął się w kłębek na kanapie, i pogłaskała go po głowie. – Babciu, przecież ty wiesz, że ja się nauczyłem tego wiersza. Umiałem go! Jeszcze wczoraj mówiłem go z pamięci bez jednego błędu! – To prawda – przyznała babcia. – No widzisz. A na występie, gdy przyszła moja kolej, wszystko zepsułem. Początkowo szło mi nawet dobrze. Gdy powiedziałem jedną linijkę, zaraz wiedziałem, jak zaczyna się następna. Aż doszedłem do miejsca, w którym Słoń Trąbalski pozapominał imiona swoich dzieci, żony, a nawet własne. Wybrał się więc do doktora, adwokata, szewca i rejenta, lecz nie pamiętał, o co mu chodzi. Powiedziałem słowa: „Dobrze wiedziałem, lecz zapomniałem, może kto z panów wie, czego chciałem?”. I tu koniec. Nie wiedziałem, co dalej. Nie mogłem sobie przypomnieć, jak zaczyna się następna zwrotka. Zapomniałem, jak się nazywam. W głowie miałem pustkę. – Widać było, że Łukasz bardzo przeżywa swój nieudany występ. – Wiem, że nauczyłeś się tego wiersza, ale dopadła cię trema. To się zdarza nawet prawdziwym aktorom na scenie – pocieszała babcia. – Nie wyszło mi z tym wierszem, ale największą przykrość zrobił mi Witek – rozżalił się Łukasz. – A co on ma z tym wspólnego? – spytała babcia. – Witek przepytywał mnie z tego wiersza przed występem, a potem siedział w pierwszym rzędzie i miał trzymać za mnie kciuki. I kiedy na scenie zapomniałem, co mam dalej mówić, na sali zapadła cisza. Przeciągała się coraz bardziej, a ja byłem coraz bardziej przerażony. Szukając ratunku, spojrzałem na Witka. Myślałem, że może mi podpowie, jak zaczyna się następna zwrotka. A wtedy Witek zaczął się ze mnie śmiać. Pokazał na mnie palcem i zawołał: – Mówi wiersz o zapominalskim słoniu, a sam zapomniał, jak ma być dalej. Łukasz Trąbalski, zapominalski! Ha-ha-ha! – Witek śmiał się głośno i złośliwie, a razem z nim cała sala. Ten śmiech słyszałem nawet za kulisami. Nigdy mu tego nie zapomnę. Przyjaciel się tak nie zachowuje – stwierdził Łukasz z żalem. – No cóż, jak mówi przysłowie, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Ty, będąc w kłopocie, zawiodłeś się na swoim przyjacielu, ale nie zawsze tak bywa. Trudna sytuacja może być okazją, aby ktoś poznał nas z najlepszej strony.

Rodzic zachęca dziecko do dzielenia się wrażeniami po wysłuchaniu opowiadania:

  • Jak miał na imię bohater opowiadania?
  • Co mu się przytrafiło? 
  • Na czyją pomoc liczył Łukasz?
  • Jak myślisz, jak się wtedy czuł?
  • Co oznacza przysłowie „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie?”
  • Co mogłoby pomóc poprawić nastrój Łukaszowi?

Zapraszamy do wspólnej zabawy, może jak wrócimy to nam się to uda.

    Praca z książką:

  • Praca z KP4.21a – rysowanie propozycji pomocy innym.
  •  Praca z KP4.21b – pisanie po śladzie wyrazów, które odpowiadają stanom emocjonalnym osób na ilustracjach.
  •  KP4.21a, b – doskonalenie umiejętności rozpoznawania i podawania nazw emocji innych.
  • KP4.22a – łączenie kropek zgodnie z instrukcją, rysowanie linii po śladzie według symbolicznych wskazówek.
  •  KP4.28a – kącik grafomotoryczny, pisanie po śladzie wyrazów określających emocje.

A teraz porozmawiajmy o uczuciach po angielsku