ARCHIWUM grupy

Można tu przeżyć prawdziwą przygodę.

"Czytać książki fajnie jest, ten kto czyta jest the best. Mądra Sowa dobrze wie książka »cool« jest, nie »passe«".

 O wiośnie, że wiosna wędruje po dróżkach i czasy wyczynia jak wróżka. Gdy wiosna uśmiechem zabłyśnie, to z ziemi wyrasta przebiśnieg.
Gdzie stanie, w tym miejscu za chwilę pojawia się śliczny zawilec. Gdy wita się z wiosną leszczyna to wiosna jej kotki przypina. Stanęła dziś wiosna nad klonem i klon ma już pączki zielone.
A dąb się ogromnie złości i też zielenieje ... z zazdrości.

W tym tygodniu naszym tematem były zimowe mistrzostwa sportowe. Dzieci zapoznały się z dyscyplinami sportowymi jak np. saneczkarstwo, bobsleje, jazda figurowa, łyżwiarstwo szybkie, slalom czy biegi narciarskie. Okazało się, że posiadają już częściowo wiedzę wynikającą zapewne z oglądania tych sportów w telewizji, lecz potrzebne było jej usystematyzowanie.

Julian Tuwim „Kotek”

Celem akcji jest uczenie dzieci pielęgnacji roślin i rozbudzanie w nich zainteresowań przyrodą. Warsztaty składały się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. Po prezentacji o ekologii i roślinach, dzieciaki zaopatrzyły się w rękawiczki, łopatki, konewki, doniczki, kolorowe kwiaty i zabrały się za przesadzanie kwiatków. Każde dziecko dostało do przesadzenia swoją roślinkę. Fakt samodzielnego sadzenia roślin to ogromna frajda dla wszystkich dzieci. Każdy z uczestników otrzymał dyplom Leroy Merlin i zabrał doniczkę z kwiatkiem do przedszkola a następnie do domu gdzie będzie mógł codziennie stosować zasady dbania o roślinę.

„Snuj się, snuj bajeczko...
A było to tak: Za lasem niedaleczko, za rzeczką mieszkała wdowa z córeczką. Córeczka chociaż mała swojej matce pomagała. Zamiatała podłogę, pełła grządki ubogie, niosła proso dla kurek, a zwała się po prostu...” (Czerwony kapturek).  W tym tygodniu dzieci poznały postać H. Ch. Andersena oraz jego piękną baśń pt. „Dzielny ołowiany żołnierz”. Zapoznały się z etapami produkcji papieru, powstawania książki oraz poznały drogę książki od pisarza do czytelnika.

Zimowe słonko wesoło patrzy i ciepły uśmiech posyła Babci. I ja też, Babciu, mam dziś dla Ciebie uśmiech jak słonko jasne na niebie.

Taka moda jest na świecie, żeby siedzieć w internecie. Muszę sprawdzić jak on działa,  - pomyślała rybka mała. Pstryk ! Komputer już pracuje. Rybka myśli: „Pobuszuję w internecie ociupinkę. No ... nie dłużej niż godzinkę.” Siedzi rybka sobie w sieci, a czas leci, leci, leci. Jak myślicie drogie dzieci. Czy ta rybka siedzi w sieci ? Czy też problem może mieć, no bo biedna ... wpadła w sieć.

W karnawale, w karnawale zawsze idziemy na bale. Każde dziecko duże małe, lubi bale w karnawale. Można zmienić się w królewnę, w królewicza można też, są cyganki, wróżki, żabki, jest i batman, jest i jeż.